Witajcie!
Wczoraj byłam na panelu w yattcie. Było całkiem ok, tyle, że ja (choć trudno w to uwierzyć) na początku jestem mało rozmowna, więc kiedy przyszło do wypowiedzi innych czułam się lekko zawstydzona. No ale cóż do odważnych świat należy. Poza tym niedługo będzie Nippon (impreza o Japonii), na który również się wybieram, a że dzieje się w moim mieście no to ej! Nie przegapię okazji. Pogadanka skończyła się miło a ja kupiłam parę rzeczy (niestety miałam tylko 45 zł ;( ):
Co prawda nie zabrałam się jeszcze za 1...ale lubię shoujo,
a poza tym manga ma naprawdę świetną opinie w internecie ^^
Chyba wiecie, że moje zakupy nie obejdą się bez aloesowego picia...
Jak już zobaczę, to nie ma zmiłuj ^^.
Pocky truskawkowe (do przegryzania w trakcie)
Makaron yakinoodles....Postanowiłam, że zaopatrzę się
w jakieś japońskie żarełko
No i to tyle. A tak jeszcze jak mówimy o zakupach...to byłam wczoraj po yattcie w empiku i zobaczyłam tomik mangi " Gdy zapłaczą cykady" (anime "Hirugashi No Nako Koro Ni"). Tomik przyciągnął mnie swoją grubością xd. Na początku nie zachęcała mnie kreska, ale, że miałam dużo czasu przeglądnęłam i zaczęłam czytać. Manga mnie meega zaciekawiła i po prostu nie mogę się doczekać kiedy ją zamówię na święta ^^.
A wam podoba się ta manga?
A może jakaś inna z nowości przykuła waszą uwagę?
Piszcie w komentarzach!
Mate ne!
Yui chan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz