Hejka! Dzisiaj postanowiłam napisać wam trochę o mandze Hatsukoi Limited #1. Oczywiście mangi jeszcze nie przeczytałam więc zobaczmy tak...NA PIERWSZY RZUT OKA.
Krótki opis:
Hatsukoi Limited opowiada o miłosnych wzlotach i upadkach grupy licealistek i gimnazjalistek, pierwszych pocałunkach, zauroczeniach… Każdy z rozdziałów opowiada o przygodach coraz to innej postaci, dlatego nieważne który z bohaterów jest twoim ulubionym i tak doczekacie się historii w której twój ulubieniec jest najważniejszy. Dodajcie do tego sporo elementów ecchi, piękną kreskę i fakt, że seria ma tylko 4 tomy a otrzymacie mangę, której nie mieć to grzech.
Misao Zaitsu, największy drab w okolicy, wyznaje miłość Ayumi! I co dziewczyna ma z tym zrobić? Przecież na widok tego chłopaka płaczą dzieci! Na dodatek w ten sam dzień serce Ayumi skrada jego młodszy brat Misao! Oto początek komediowej mangi pełnej przygód i szkolnych miłości w wielu odcieniach!
Moja opinia:
Z opisu bardzo fajna manga. Takie ciekawe shojo. Kreska w mandze jest trochę eksperymentalna. Nie spotkałam się jeszcze z taką. Postacie są takie bardziej realistyczne. Nie wiem czy moje obawy się sprawdzą. Ale z drugiej strony jak np pierwszy raz oglądałam anime Puella Magi Madoka Magica też byłam zaskoczona kreską w niektórych momentach, bo jeszcze się z taką nie spotkałam. Może to kwestia przyzwyczajenia? No nic trzeba próbować nowych rzeczy. Obwoluta jest bardzo ładna (rysunek pod obwolutą zresztą też). Myślę, że będzie to przyjemna manga. Czy moje twierdzenia się sprawdzą? Zobaczycie niebawem, a teraz żegnam was... PAPATKI!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz