Rano na 10-10 pojechałam na hiszpański. Chodzi tam akurat Zuzka, która jest Otaku. Skończyłyśmy hiszpański i poszłyśmy do yatty. Kolejka była straszna bardzo dużo ludzi stało przed sklepem. Zuza zdecydowała, ze nie chce jej się stać i poszłyśmy do Empika. Potem brat po mnie przyjechała było mi smutno, ze nie udało się mi dotrzeć do yatty. Wybrałam się jeszcze raz, tyle, że o 18-00. Kolejka była tylko w sklepie. Tak opłacało się iść. Każdy dostał darmową przypinkę ze Szczecinem i karte na punkty do wymiany na prezenty. Oczywiście MUSIAŁAM sobie założyć też kartę stałego klienta :). Fajnie, bo spotkałam też moją przyjaciółkę. Kupiłam 5 mang:
Kokoro Connect #3
Kokoro Connect #4
Unbreakle Machine Doll #1
Haganai #1
Orange #1
Do tego przypinkę z Madoką i Homurcią, pocky i do picia zieloną herbatę z miodem i cytryną (ale ona była pysznie słodka). Miała lepszy skład od tych polskich Ice Tea :o.
To były naprawdę udane zakupy.
Ps Zdjęcia z facebooka yatty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz